GDZIE OSTATNIO PIŁEŚ KUJU?

wczoraj razem z Prezesem i Borsukiem (czyli Radkiem)byliśmy na piwku....najpierw w Drodze do Mekki a potem w Pracowni...było bardzo miło do momentu kiedy doszło do rękoczynów....bardzo mi przykro Borsuku ale uważam, że Prezes zlał Cię w słusznej wierze Twisted Evil

a ugryzienia na rękach i nogach najlepiej posmaruj maścią z witaminą A..powinno zniknąć Cool

Post został pochwalony 0 razy

No i to się nazywa lojalność wobec Prezesa Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

A ja wczoraj bardzo spontanicznie wylądowałam w Tawernie świdnickiej. Byliśmy we dwójkę z Krzychem w całej knajpie.. Spontaniczne picie jest o tyle niebezpieczne, że później pojawia się spontaniczny, nieoczekiwany KAC z rana.. I tak właśnie miałam też dziś a na 9:00 do pracy.. Ja już więcej nie piję alkoholu, zwłaszcza w środku tygodnia

------------------------------------------------------------------------

GRATULUJĘ PP kwantów !!!!

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie idę zobaczyć z ziomalami nową knajpę ->PASJA się zowie, może być ciekawa a jak nie to jak zwykle zajebiemy się 2 piwami w AKWARIUM Razz

Post został pochwalony 0 razy

Wienc powiem tak że knajpa pasja jest fajna i w ogóle jest fajan i w ogóle jestem bardzo mile nią zaszkoczony... dziękuję.

Post został pochwalony 0 razy

A ja standardowo wypiłam pierwsze piwo w Piwnicy i zaraz potem przenieślismy się do Bunkra na następne. Grałam po raz pierwszy w lotki i dwa razy przegrałam z kretesem (za drugim graliśmy o coś no i musiałam zrobić na środku Bunkra 20 przysiadów, całe szczęście w związku z tym że to środek tygodnia to ludzi mało było -> uff) i raz byłam przedostatnia

.. A ze Story wziąż nie udało mi się spotkać, co mnie niezwykle martwi choć zaczynam powoli na to lać, bo czy mam jakiś wybór?? Question

Post został pochwalony 0 razy

wczoraj, na chatce:) standardowy zestaw parawdziwie polska Żytnia i imperialustyczna Pepsi:) no i jakieś czipsy w między czasie:) polecam taki zestaw:>

Post został pochwalony 0 razy

A Prezes wczoraj pił sobie w Świdnicy ze swoimi świdniaczanymi KUJami i nie tylko

było całkiem nie źle. Oblaliśmy swoje zakończenie sesji z KUJem KUbą.

KUJ Eeeeeemilka się wytańczyla ładnie i wracała do domu z zamkniętymi oczami... w sumie się jej nie dziwie, też nie mogę znieść widoku wciąż tej samej strony ulicy w Świdnicy!!! czy coś. No, a teraz sobie siedze u KUJowej Emilki i oglądamy se film o młodzieży kalifornijskiej

Pozdro KUJe!

PS. KUJu Przybyshu! informuj Prezesa i resztę KUJów (tę którą to interesuje) o wynikach z algorytmów!

Post został pochwalony 0 razy

Się nie będę powtarzać po PP, to samo Smile

Tyle, że z różnicą taką, że wcześniej jeszcze u Thomasa impreza się rozkręcała do północy mniej więcej na cześć powróconej z Hiszpanii Paulinki

Post został pochwalony 0 razy

Żerniki

Post został pochwalony 0 razy

właśnie piję Smile

w domku przed monitorem:) ale to tak dla zdrowotności:) dwa mocne faxe;) i spanie do popołudnia:) polecam;)

Post został pochwalony 0 razy

W sumie to ja już nie pamiętam.. ale bynajmniej nie czuję się z tego powodu źle

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio to ja piłam u Pani Prezes na chacjendzie.. Mało i przy dennym filmie.. Trzeba to będzie kiedyś powtórzyć ale jakoś bez następnego dnia na rano do szkoły na karku!!

Mam nadzieję, że dziś też się czegoś napiję. Choć nawet ja nie wiem skąd uda mi się wytrzepać jakąś gotóweczkę.. Bo słabo w tym tygodniu z pieniążkami, oj słaaaaabo!!

Post został pochwalony 0 razy

No, przyznaję, żę nasze ostatnie doświadczenie z piwem to był raczej taki aperitif przed snem niż

ale świadome swego błędu będziemy dążyć do jego nie-powtórzenia! Partyman

Post został pochwalony 0 razy

Ha! Wczoraj piłam z Pinksonem (kumplem) najpierw w Małgosinym ogródku piwnym, potem w rurze a na końcu w pracoffni! Wypad zaliczam do udanych, przegadanych

i prześmianych.

Chciałam również w tym miejscu zawiadomić, że planowane jest powiększenie KUJa! szczegóły wkrótce!

Post został pochwalony 0 razy